Starczowzroczność
Starczowzroczność (prezbiopia) jest stanem nieuniknionym. Pojawia się zazwyczaj pomiędzy 42. a 44. rokiem życia, jako niewyraźne widzenie drobnych znaków podczas pracy z bliska. Szacuje się, że ponad miliard ludzi na świecie dotkniętych jest tym zaburzeniem. Występuje głównie w krajach rozwiniętych, gdzie ludzie żyją dłużej. Natomiast, w krajach rozwijających się problem jest inny. Brak specjalistów i sprzętu do badania wzroku, a także wysoki koszt produkcji okularów powoduje, że jedynie 10 proc. Azjatów i 5 proc. Afrykanów może pozwolić sobie na ich zakup. Dlatego w krajach tych, zaburzenia widzenia często prowadzą do utraty pracy i pogorszenia warunków do życia.
Do upośledzenia widzenia z bliska dochodzi na skutek starzenia się soczewki oka. U osób młodych soczewka jest elastyczna i z łatwością dostosowuje swój kształt do odległości w jakiej znajduje się obserwowany obiekt. Im bliżej jest przedmiot, tym wygięcie soczewki jest większe. Z wiekiem jednak, soczewka twardnieje i zmiana kształtu staje się trudniejsza. Dlatego w trakcie czytania, litery tracą ostrość i stają się zamazane. Początkowo widzenie poprawia mrużenie oczu, oddalenie tekstu, a także czytanie w jaśniejszym oświetleniu, jednak gdy zmiany w soczewce są zbyt duże, potrzebne jest już leczenie.
Leczenie starczowzroczności odbywa się zwykle za pomocą okularów. Dzisiejsze okulary w odróżnieniu od tych sprzed lat są cieńsze, lżejsze i wytrzymalsze. Różnią się kształtem, kolorem, a przede wszystkim stylem. Mogą być transparentne, geometryczne, duże, małe, vintage lub klasyczne. Dlatego, w połączeniu z właściwie dobraną korekcją stanowią idealne rozwiązanie.
Dobór okularów polega na sprawdzeniu ostrości wzroku do dali i bliży. Badanie do dali ocenia wadę refrakcji (krótkowzroczność, nadwzroczność, astygmatyzm) i ustala moc korekcji przy której widzenie na odległość jest wyraźne. Natomiast moc korekcji do bliży jest wypadkową wady refrakcji i starczowzroczności. Uzyskuje się ją poprzez stopniowe dodawanie mocy optycznej do korekcji do dali, aż do momentu uzyskania ostrego widzenia z bliska. Dlatego, osoby nadwzroczne i bez wady wzroku używają szkieł plusowych. Krótkowidze z małą wadą początkowo zdejmują okulary do czytania, a z czasem także i one zakładają szkła plusowe. Z kolei, osoby z wysoką krótkowzrocznością korzystają ze słabszych szkieł minusowych.
Wśród dostępnych na rynku okularów, najczęściej wykorzystywane są okulary z soczewkami jednoogniskowymi. Pozwalają one na wygodną pracę z bliska, lecz nie korygują wady refrakcji na odległość. Dlatego osobom z jednoczesną wadą refrakcji do dali i starczowzrocznością dedykowane są okulary z soczewkami dwuogniskowymi lub soczewkami progresywnymi. Pierwsze z nich, korygują widzenie na odległość i z bliska, lecz nie zabezpieczają widzenia pośredniego pomimo ich stałego noszenia. Drugie zaś, zapewniają płynną zmianę ostrości i wyraźne widzenie z każdej odległości.
W przypadku osób ceniących sobie aktywny tryb życia okulary mogą być zastąpione soczewkami kontaktowymi jednoogniskowymi lub wieloogniskowymi. W przypadku soczewek jednoogniskowych każde oko poddawane jest innej korekcji, tak aby oko dominujące dobrze widziało na odległość, a oko wspomagające z bliska. Dzięki temu wzrok sam dostosowuje ostrość do odległości w której znajduje się oglądany przedmiot. Powoduje to jednak powstanie monowizji i pogorszenie widzenia przestrzennego. Dlatego lepszym rozwiązaniem są soczewki wieloogniskowe, które dzięki zastosowaniu obszarów o różnej ostrości umożliwiają dobre widzenie z daleka, bliska i odległości pośrednich.
Starczowzroczność może być także korygowana operacyjnie. W tym celu wykorzystuje się laserową korekcję wzroku polegającą na modelowaniu rogówki lub wszczepienie wieloogniskowych soczewek wewnątrzgałkowych. Nie są to jednak metody stosowane na szeroką skalę.
Nie ulega wątpliwości, że zaburzenia widzenia u czterdziestolatków są przejawem starczowzroczności. Warto jednak pamiętać, że mogą być także oznaką poważnych chorób plamki żółtej, nerwu wzrokowego, zaćmy, nadwzroczności czy astygmatyzmu, które wymagają natychmiastowego leczenia. Dlatego, nawet błahe i nieoczywiste symptomy związane z nieostrym widzeniem powinny być konsultowane z okulistą.
Tym bardziej, że codziennie wzrok poddawany jest oddziaływaniu smartfonu czy komputera., Urządzenia te, pomimo wielu zalet emitują światło niebieskie, które powoduje zmęczenie wzroku, a nawet w skrajnych przypadkach zwyrodnienie plamki żółtej. Na dodatek, wielogodzinne wpatrywanie się w mały ekran smartfonu podczas sprawdzania poczty elektronicznej, przeglądania mediów społecznościowych i stron internetowych prowadzi często do zaburzeń widzenia jeszcze przed czterdziestką i tym samym powiększa grono osób potrzebujących okularów do pracy z bliska.