Okulary
Okulary należą do wynalazków, które bez wątpienia poprawiają jakość życia. I choć nie znamy dokładnego pochodzenia okularów i czasu ich powstania, to wiadomo, że właściwości powiększające kryształów, szmaragdów i innych przyrządów były znane już w czasach starożytnych. W Europie okulary pojawiły się w XIV wieku i wraz z rozwojem optyki zyskiwały coraz lepszą jakość. Początkowo były symbolem mądrości i bogactwa, albowiem mogli sobie na nie pozwolić jedynie najbogatsi. Dzisiaj są powszechnie dostępne i stanowią ważny element mody. Stało się to możliwe dzięki wynalezieniu plastikowych soczewek i zmniejszeniu kosztów ich produkcji. Okulary sprawiają, że czytanie książek i oglądanie telewizji jest przyjemniejsze, bo oczy nie męczą się. A jazda samochodem stała się bardziej komfortowa, ponieważ znaki drogowe i inni użytkownicy dróg są lepiej widoczni.
Działanie okularów polega na kompensowaniu niedoskonałości fizycznych oczu spowodowanych wadami wzroku. Krótkowzroczność, nadwzroczność czy też astygmatyzm zmniejszają zdolność oka do właściwego przetwarzania światła i tworzenia prawidłowego obrazu na siatkówce. Natomiast okulary wprost przeciwnie, skupiają promienie światła dokładnie na siatkówce i tym samym poprawiają widzenie bez ingerowania w budowę oka.
W przypadku dużej wady wzroku, noszenie okularów jest niezbędne i dla większości osób oczywiste. Inaczej dzieje się, gdy wada wzroku jest mała. Okazuje się bowiem, że przy małej wadzie wzroku część osób odczuwa potrzebę noszenia okularów na co dzień, do czytania, pracy przy komputerze, a także do prowadzenia samochodu i oglądania telewizji. Natomiast inne osoby takich problemów nie mają lub doświadczają je w pewnych sytuacjach np. w trakcie długotrwałej pracy przy komputerze. Wtedy, okulary powinny być zakładane jedynie do wykonywania tej określonej czynności, w której widzenie jest nieostre. Rozbieżności związane z koniecznością noszenia okularów codziennie lub okazjonalnie wynikają z jakości widzenia.
Widzenie jest bowiem pojęciem względnym i niezmiernie złożonym. Zaczyna się w oku, gdy obraz odbierany jest przez siatkówkę, następnie przenoszony nerwem wzrokowym do mózgu i tam przez różne ośrodki jest rejestrowany, przetwarzany i interpretowany. W konsekwencji powstaje obraz i jego wzrokowe wrażenie, które utrzymuje się przez 0,1 sekundy, pomimo zaniku obrazu. Dzięki temu postępujące po sobie nieruchome kadry np. filmu tworzą ruchome obrazy, których jakość zależy od wielu czynników. Należą do nich m.in. cechy sygnału, czynniki zewnętrzne, w których obraz powstaje i właściwości narządu wzroku. Wśród cech narządu wzroku na uwagę zasługuje akomodacja i adaptacja, które wykazują swoiste różnice pomiędzy poszczególnymi osobami. Dlatego, ten sam obraz może być nieco inaczej odbierany przez różne osoby.
W gronie osób, które powinny nosić okulary są też takie, które tego nie robią, ponieważ istnieje w społeczeństwie przekonanie, że okulary rozleniwiają oczy i z czasem pogłębiają wadę. A tak nie jest. Wada wzroku pogłębia się, ponieważ z czasem słabnie zdolność oka do dobrego widzenia. Oko chcąc utrzymać widzenie na tym samym poziomie co wcześniej, musi wykonać z czasem dużo większą pracę. Spowodowane jest to starzeniem się soczewki oka i starczowzrocznością.
Początkowo soczewka jest elastyczna, wygina się i zmienia swój kształt w zależności od odległości w jakiej znajduje się przedmiot, na którym skupiany jest wzrok. Im bliżej jest obiekt, tym wygięcie soczewki jest większe. Z czasem jednak soczewka twardnieje, traci zdolność wyginania się do pozycji niezbędnej do widzenia z bliska i pojawiają się trudności z czytaniem, które nie mają nic wspólnego z wcześniejszym noszeniem okularów, a jedynie ze starzeniem się soczewki. Dochodzi do tego po 40 roku życia u osób normowzrocznych. W przypadku osób z wadą wzroku objawy starczowzroczności pojawiają się nieco później (krótkowzroczność) lub nieco wcześniej (nadwzroczność) niż u osób bez wady wzroku.
Założenie pierwszych okularów często bywa niezapomnianym przeżyciem. Widzenie zmienia się z rozmytego w krystalicznie czyste. Obrazy dotychczas ledwo widoczne stają się wyraźne. Okazuje się, że okulary pozwalają zobaczyć wszystko to, co świat ma do zaoferowania. Trzeba się jednak do nich przyzwyczaić. Okres adaptacji zajmuje od kilku dni do miesiąca lub dłużej. Dyskomfort związany z noszeniem okularów mija, gdy mięśnie oczu rozluźniają się, a mózg przyzwyczaja się do nowego widzenia. Jeśli zaś nieprzyjemne objawy nie ustępują, może to oznaczać złe dopasowanie okularów. W takim przypadku powinny one zostać jak najszybciej zmienione. Choć niewłaściwie dobrane okulary nie pogłębiają wady wzroku, to często wpływają na decyzję o zaniechaniu ich noszenia.